Dołącz do Newslettera

Raz na jakiś czas w Twojej skrzynce pojawi się leśna depesza – może o roślinach i przyrodzie, może o samotności lub miłości, a może o tym, co akurat w Lesie Kobiet się wydarza. Tu nic nie dzieje się szybko. Listy przychodzą, gdy jest pora na opowieści. Będę pisała wtedy, gdy będę miała coś do powiedzenia, a czasami będę milczała. Ty też nic nie musisz. Możesz czytać albo tylko czuć, możesz się wzruszać lub łączyć ze swoją dziką kobiecością, a możesz po prostu patrzeć w ekran, nic nie widząc, jedynie rozmyślając o pachnącym mgłą lesie.

Jeśli lubisz listy, które się nie spieszą, pachną wrzosem i deszczem, a smakują jak ostatnie letnie poziomki – to zapraszam Cię do zapisu.

Zaletą leśnych depeszy jest to, że jak już będę miała coś do powiedzenia to pierwsza się o tym dowiesz, a ważne informacje nie znikną w oceanie internetowych treści.

Czule jak zawsze
Patrycja